Tagi
2018, Ceske Drahy, Czechy, kolej, pociąg wrocław jesenik, pociąg wrocław jeseniki, pociąg wrocław karkonosze, pociąg wrocław liberec, pociąg wrocław ołomuniec, pociąg wrocław pardubice, pociąg wrocław praga, pociąg wrocław trutnov, pociągiem z wrocławia do czech, transport
W niedzielę 10 grudnia wszedł w życie nowy rozkład jazdy pociągów, co to oznacza dla podróżujących koleją do Czech? Czy mamy do czynienia z „kolejową rewolucją”, jak wszystkie swoje działania nazywa dolnośląski samorządowy przewodnik, czy też zaszły jedynie kosmetyczne zmiany? Czas na przegląd możliwości podróżowania do Republiki Czeskiej idąc transgranicznymi połączeniami kolejowymi od zachodu do wschodu. Ze względu na moje spoglądanie na sprawy z Wrocławia będę skupiał się na możliwościach jazdy z tego miasta.
Idąc zatem od zachodu na pierwszy ogień idzie przejście kolejowe Jakuszyce – Harrachov. W stosunku do poprzedniego rozkładu jazdy nie doszło do większych zmian, odkąd weszły na tę linię České dráhy mamy do czynienia z bardzo bogatą ofertą połączeń, o czym świadczyć może chociażby fakt, że w okresie najbardziej wzmożonego ruchu turystycznego Szklarska Poręba Górna posiada codziennie aż osiem bezpośrednich połączeń z Libercem. Minusem tej linii, ze względu na jej górski charakter, jest dość długi czas przejazdu. Przykładowa podróż z Wrocławia do Libereca zajmuje 5:13, jak wiadomo najważniejsze dla turystów jest móc dojechać gdzieś rano i wrócić wieczorem, więc nad takimi połączeniami będę się najbardziej pochylał.